#4/8 - DELTA
Delta w matmie to różnica
Czasem rzeka raz ulica
Przecież nie ma tu różnicy
Więc uchylam tajemnicy
Mekong w delcie fascynuje
Swym ogromem imponuje
Daje kokos, cegłę, pracę
Wspomnień nigdy nie zatracę
Tajemnicza, kręta, długa
Przewodnika to zasługa
Że łodzią, rowerem, łódką
Przygodę mamy nie krótką
Taką uszytą na miarę
Na koniec, Sajgon dasz wiarę
Miasto ogromne jak rzeka
Coś w nim, jednak przecieka
Ho Chi Minh zrobił różnicę
Deltę, wschodu nałożnicę
Miasto walczy z nowym ładem
Kolonialnym swym układem
Czy zejdzie poniżej zera
I będzie dla milionera
Może Wietnamczyk, niezłomnie
Zadba o ojczyznę, ponownie
Gdy zdejmą reżimu łapę
To Sajgon wróci na mapę
W pełnej swojej świetności
Ku świata całego radości.
Zostawmy tu politykę
Zakończmy tą retorykę
Wycieczka dobiega końca
Wyjeżdżać żal tyle słońca
Smaków, wrażeń, także ludzi
Azja nigdy się nie znudzi!