#4/1 - URLODZINY
Urlop, wczasy, wypoczynek wreszcie na to czas
Można spędzić go dowolnie choćby nura w las
Co począć gdy ambicja dalej niż w las mierzy
Od grubości portfela, tylko to zależy
Bo rozległe, wybujałe, są dziś fantazje
Gdy do tego dołożymy , istotną okazje
Jak na przykład urodziny, ups pięćdziesiąte
Wszystko pokręcone, jak piąte przez dziesiąte
Ważne pytanie, urlop to czy urodziny?
Myśl przewrotna podpowie, że to „urlodziny”
Hedoniczna adaptacja szepce drogi plan
Wietnam, Azja , głównie hotel, a nie tani van
Jak tu uciec z tej planety gdzie jest pot i znój
Planet Escape tak od ręki daje plan jak mój
Nie zwlekajmy, czas już nadszedł by ruszyć w drogę
Dotrzeć tam gdzie nieznane, swą postawić nogę.
Hej przygodo, my ruszamy zabawy już czas
Ważne tylko czy wyprawa uszyta w sam raz ?
Troski tu zostawiamy, w duchu już pogoda
Żyjmy chwilą , cieszmy się, spotka nas przygoda
W każdej chwili niech pamięć nam to przypomina
Nie ważne gdzie, jak drogo , czy wesoła mina
Ważne by mieć koło siebie ludzi dobrej woli
To urlop prosty w lesie nas też zadowoli
Nie tym razem choć do lasu pewnie zajrzymy
Las ten dżunglą się okaże na to liczymy
Wszystko spakowane, dobre mamy humory
Od rana wskakujemy na podróży tory.